Bardzo, ale to bardzo mi się podobają napisy na deseczkach, meblach, skrzynkach...
Sama od jakiegoś czasu próbuję swoich sił w sztuce transferowej :)
Czasem napisy biorę poprostu z przepastnego neta, pinteresta, a czasem stworzę coś sama.
Nie zawsze wszystko mi się udaje.
Ale i na to znalazłam sposób, by nie zmarnować deseczki.
wystarczy trochę taśmy przylepnej i ..
pomalować nieudaną tabliczkę farbą do tablic :)
Pierwszy raz malowałam taką farbą, a kryje świetnie i naprawde się sprawdza.
Dla Was wszystkich, buziaki, pozdrawiam
Tamara- FiolQak