niedziela, 11 października 2009

Dzieję się...papierowo-wiklinowo;-)

Teraz czas na papierowa wiklinę, którą z powodu braku materiału:-)troszkę zaniedbałam , no i czasu mało...
Kręcę i kręcę te rureczki i tak ciągle myślę co by tu z nich zrobić.Tradycyjne wiklinowe moje wyroby czekają na pomalowanie i wykończenie

I dziumdziając te rureczki,tak też trochę przez przypadek- dostałam olśnienia.
Może by tak zrobić listek....



a jak zrobić zwijany kwiatek....to czy coś z tego wyjdzie?



proste w wykonaniu i już wiem , że więcej tego będzie:-)


Człowiek się czasem sam czegoś nauczy- wystarczy próbować;-)


Pomalowałam je bardzo ciemną bejcą(taką tylko miałam)
Takie kwiatki mogą posłużyć jako osobna ozdoba  lub z dodatkami np do suszków:-)
I co Wy na takie rozwiązanie papierowej wikliny? 

12 komentarzy:

  1. wow! ale fajne ;-) masz talent kochana ;-) i zdolności w łapkach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. i znów cuda. jak zobaczyłam tego kwiatuszka.... nei wiem jakie będziesz mieć względem niego pomysły, ale zostaw chociaż jednego na Wielkanoc i wsadź do niego kurczaczka, i ozdóbki wiosenne, i wpij w dekoracje na stół, albo w palmę ;-))) tak mi się jakoś skojarzyło

    OdpowiedzUsuń
  3. No T to jesteś niesamowita... rewelacyjne te kwiaty i listeczki... siedzę i podziwiam :)
    Anna
    http://ameise.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. super te kwiatki! ty to masz pomysły, nic tylko podziwiać! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Poprostu jesteś genialna.... Super dodatek do jakichkolwiek bukietów :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobiłam kiedyś jedną pracę, która mi się podobała. Taki rożek z uszkiem do zawieszenia. Można w nim było umieszczać małe kompozycje z szuszonych roślin, lub inne rzeczy, np grzebyki.Zdjęcia nie mam, ale można to porównać to Twojego kwiatka, tyle że to był długi stożek, długosci około 25-30 cm, średnica u samej góry około 16. Zrobiłąm do niego formę, z tekturki w kształcie stożka. Uszko było warkoczykiem uplecionym z rurek i wplecionym w ściankę, tak że sobie łagodnie wystawało z jednej strony. Po uleceniu można było robótkę formować, tak ze nie była regularnym stożkiem, tylko takim zakręconym. Malowałam bejcą i lakierowałam. Postaram się zrobić fotkę, bo rożek dałam mamie i u niej wisi w przedpokoju. Pozdrawiam serdecznie, gratuluję pomysłów i pięknych prac.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tamarko jesteś niesamowita te kwiatuszki z listkami są superowe :), zdolniacha z Ciebie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł swietny i ardzo ładnie wyglądaja takie kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też zapraszam po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. twoja mądra główka zawsze wymyśli coś fajnego,pięknie te listki i kwiatuszki będą wyglądały w jesiennej kompozycji,a mnie tak przyszedł pomysł,że ślicznie by było umieścić je w bukiecie z takimi kwiatuszkami zrobionymi na szydełku...tylko problem ,trzeba umieć na szydełku,ja niestety nie umiem :(

    OdpowiedzUsuń
  11. N I E S A M O W I T E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Bajeranckie!!!!
    WYGLADAJA ŚWIETNIE!!! jA BYM JUZ DO TEGO NIE DOKŁADAŁA ŻADNYCH SUSZKÓW TYLKO TAKIE POSTAWIŁA NA STOLIKU, SA NAPRAWDE PRZECUDNE!!!

    OdpowiedzUsuń