zrobione pod wpływem chwili...
ze starej sukienki zamszowej(i tak leżała od kilku lat w w szafie)
Do czego one mi posłużą pokażę Wam niebawem....
mała Daga dzielnie mnie dopinguje w szyciu...troszkę przeszkadza..
ale wywołuje przy tym usmiech i radość
Felek natomiast jak to stary kot nic sobie z małej nie robi- śpi gdzie popadnie i kiedy chce
a na takiego króliczka nie sposób się nie skusić:-)
U Moniki- losowanie 24 października
a u Ushii- słodkie kratkowane serduszka
Może szczęście mi w końcu dopisze?;-)
Pozdrawiam deszczowo...
fajniutkie te serduszka, ciekawa jestem jak je wykorzystasz :)
OdpowiedzUsuńa kotki widać dają Wam dużo radości :)
OdpowiedzUsuń