Jak już mam nakręcone rureczki, to szkoda by było nie upleść więcej koszyczków;-)
Tym razem powstał koszyczek "zamykany'
Nakleiłam na wieczko hafcik z serduszkiem:-)
Do przechowywania "skarbów- przydasi";-))
Podoba mi się ten ciemny kolor;-) Choć nie wszystko dokładnie pokrył- to uważam , że ma to swój urok.
DZIĘKUJĄC WAM za miłe komentarze;-)
I jeszcze dwa koszyczki razem;-)
Madziorek; AgnieszkaMD; Ulkaaz- dziekuję, miło mi bardzo , że tak sądzicie:-)ale ze skromności(wroszonej- haha) mówię, że daleko mi do idealnego wykonania;-)
Florentyna- do wszystkiego trzeba mieć cierpliwość;-), a ja to lubię robić i mnie to odpręża, a jeśli chodzi czy można uszyć ręcznie serducho, to odpowiadam TAK , jak najbardziej;-)
Miłego początku tygodnia życzę;-)
Przepiękny koszyk.
OdpowiedzUsuńProszę o małą radę. Próbowałam zrobić taki koszyk, ale poległam już na skręcaniu rurek. Sęk w tym, że rurki wychodziły mi zbyt grube, a gdy były już cienkie były zbyt krótkie. Mogłabyś mi podpowiedzieć jakie mniej wiecej powinna mieć wymiary rurka i pasek do jej wykonania?
Z góry dziękuję :)
Pomysł świetny z tym zakrywanym koszyczkiem,każdej pani domu taki sie przyda.Rzeczywiście taki ciemny kolor jest uniwersalny.Co jeszcze wymyśli Twoja główka,a co zrobią rączki ???
OdpowiedzUsuńTwoje koszyczki i wianki to wyższa szkoła wyplatania...śliczne są!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)