oj wzięło mnie na te szyszki, wzięło......hihi
pół garażu, gdzie mam swoją niby"pracownię" mam w kartonach z różnymi szyszkami, wstążeczkami, "zielskiem" itp
zgłosiłyście chęć obejrzenia wianuszków... to pokażę co się "przykleiło"
kilka ujęć każdego- tylko się nie zanudźcie;-)
pewnie się zapytacie po co aż tyle?
a to ja już uprzedzę- każdemu komu się spodobało moje klejenie zrobiłam:-)
A frajdę przy tym miałam nieziemską:-)
teraz przede mną stroiki do domciu i dla Rodziców oraz Tesciów- ciekawe co mi się w głowie umyśli;-)
Zachęcam też do zrobienia takich wianuszków. To naprawdę bardzo fajna zabawa i tak niewiele potrzeba-
a ozdoba piękna:-)
Ja do ich zrobienia używam
- - kleju na gorąco,
- wyplecionego wianuszka (może być tez inne kółko- nawet jakieś z tektury)
- szyszek- świerkowych, modrzewiowych- jakie mamy
- wstążęczki, koraliki, suszone pomarańcze,zielenina(najlepsze są cyprysiki-pozostają w takiej formie jak je zerwiemy)
- dodatki typu-prezenciki,jabłuszka, złote listki,małe bombeczki, złoty drucik,bębenki- to wszystko można kupić w najzwyklejszej kwiaciarni
Pozostaje Wam tylko inwencja- a efekty będą rewelacyjne
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY U MNIE - bardzo mi miło czytać co na temat moich "robótek" myślicie. Każda Wasza opinia jest dla mnie ważna- zapraszam do komentowania
Miłego dnia kochane;-)
Ten pomarańczowy i ten ostatni powaliły mnie na kolana:)
OdpowiedzUsuńŚliczne...
no nie!!!!!!!!!!ciekawe co jeszcze potrafią Twoje zdolne rączki :)
OdpowiedzUsuńPiękne,bardzo ciekawie wygląda ten ze sojącymi szyszkami.Cudowności tworzysz.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńmnie nie zanudzasz, z przyjemnością oglądam Twoje prace,cudne
OdpowiedzUsuńRany a ja oddałabym życie za sam wianuszek szyszkowy...nawet bez żadnychozdób!!!
OdpowiedzUsuńPiękne są,każdy niepowtarzalny..i aż mi żal, żem taki antytalent w tej dziedzinie :))
Uściski:**
Piękne są Twoje wianuszki.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że je pokazałaś.
Faktycznie, szyszkom trudno się oprzeć.
Bardzo ciepło pozdrawiam.
Piękne wianuszki.Drzewka mnie strasznie zadziwiły coś pięknego Tamarko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Och jakie cudaśne:) bardzo ładne, aż miło się patrzy. Szkoda, że wcześniej ja nie wpadłam na pomysł, żeby nazbierać szyszek, bo teraz to skąd ja je wezmę, a można z nich cuda zrobić, jak widać na Twoich zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńBoskie!!!! Ten ze srebrnymi kokardkami i czerwonymi dodatkami jest przepiękny! Nie mogę się napatrzeć :D Będziesz miała ślicznie przyozdobiony domek - zazdroszczę! :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle się nalepiłaś. Śliczniutkie. Szkoda że ja nie mam takich zdolności
OdpowiedzUsuńWidziałam podobne w kwiaciarni...już teraz wiem z kąd je mieli..Pewnie Ty je podesłałaś..sa piękne!!
OdpowiedzUsuńsame cudności i drzewka i wianuszki aż chciało by się takie mieć wielkie brawa zdolna jesteś oj zdolna pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwianuszki są śliczne- bardzo mi się podoba ten ostatni z jabłuszkiem i prezencikiem :) Bardzo zdolne łapki masz - no ale to już przecież wiesz :)
OdpowiedzUsuńBozze,fabryka wianuszków normalnie :)) Śliczne sa te wianuszki Tamarko,Ty zawsze masz fajne pomysły i dlatego lubie tu zaglądać :))
OdpowiedzUsuńKochana ależ śliczne te Twoje stroiczki :) są wyjątkowe
OdpowiedzUsuńże ja też nie należę do Twojej rodzinki, to bym też takie cudo dostała :)
OdpowiedzUsuńCUDNE!!!!!! Oj za rok sama muszę takie zrobić. Jestem pod wielkim wrażeniem. Jesteś wszechstronnie uzdolniona.
OdpowiedzUsuń