Bez względu na jakiekolwiek zapatrywania polityczne, bez względu, czy sie orientowałam w polityce i czy mnie to obchodziło.....
Składam wielki hołd tragicznie zmarłym ....
Osobom o znakomitych osobowościach, wiedzy i wykształceniu....
To była, jest najtragiczniejsza katastrofa i bardzo jest mi przykro- to byli Bardzo Ważni ludzie dla naszego Kraju....
Żali mi ludzi....po prostu.....żal
"Spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą..."dobrze by było byśmy o tym wszyscy pamiętali....
Chciałam dziś coś pokazać, ale w takiej sytuacji uważam , że nie byłoby to stosowne..tymbardziej, że obrazek należy do raczej śmiesznych.
Z mojej sytuacji...to tylko tyle mogę dodać, że mimo wypowiedzenia męża mego osobistego wysłali jeszcze na delegację 2-tygodniową do Niemców...Może to i śmieszne dla niektórych, ale ja choć dziś dopiero rano wyjechał już tęsknię..mam tyle planów niespodziankowych, ale jakoś sił mało...może mnie przesilenie jakieś dopadło...nie wiem, czas tak szybko ucieka....
Tak, to straszna tragedia. Każdy z tych ofiar miał rodziny, osierocił dzieci, to okropne! Dlatego uważam, że trzeba czerpać z życia jak najwięcej, ponieważ nikt nie wie, kiedy wybije dla nas ta ostatnia godzina...
OdpowiedzUsuńNie jestem politykiem i nigdy nim nie zostanę, ale tutaj chodzi o czynnik ludzki. Tylko po takich tragediach ludzie potrafią się solidaryzować, potrafią współczuć i wyrażać swoje dobre uczucia. Potrafią okazywać szacunek i miłość do bliźniego, szkoda, że tylko w takich chwilach i to jest przerażające. Tych ludzi już nie ma i nigdy nie będzie, ale pamiętajmy o nich za to, co zrobili, za co walczyli, za to, w co wierzyli, bo za to należy im się szacunek i pamięć. Żyjcie tak, jak by jutro miał nastąpić koniec świata, uśmiechajmy się nawzajem do siebie na ulicy, w pracy, to niby nic wielkiego, ale wielu z nas tak do końca nie rozumie słów: Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą. Dla wielu z nas to tylko nic nieznaczący slogan, i tylko w takich ciężkich chwilach część ludzi próbuje zrozumieć te słowa. Patrząc dokoła widzę pogoń za pieniędzmi, brak czasu dla rodziny, znajomych, i tylko w takich chwilach część z nas na chwilkę przystanie i pomyśli: życie to dar od Boga, którego nie doceniamy i nie szanujemy, jakie to życie jest kruche i nie trwałe. Nikt tak naprawdę nie wie, kiedy nasza iskierka zgaśnie: jutro, za miesiąc, za rok?? Więc zastanówmy się, co zrobiliśmy w naszym życiu dla bliźniego i co jeszcze możemy zrobić dopóki jeszcze nie jest za późno
OdpowiedzUsuńDla wszystkich są to ciężkie chwile. Zginęli nasi rodacy. Wszystko teraz stało się takie mało ważne w obliczu takiej tragedii.
OdpowiedzUsuń