Jak dobrze , że te święta się już skończyły- hihi
U Teściów, Rodziców, znajomych, wszędzie gdzie byliśmy tak zastawione były stoły,ze nie sposób było oprzeć się smakołykom, a tu…rośnie wzdłuż i wszerz sadełko- hahahah
Jeszcze przed świętami powstały u mnie dwa koszyki
Okrągły
I prostokątny
W kolorach moich ulubionych- brązowych
Z dodatkami- kwiatuszki i sizal,wstążka
Śliczne, bardzo mi się podobają, a jeden już znalazł właściciela, z czego też się cieszę, bo nie chować muszę tego po "kątach"co zrobię:-)
Dziękuję Wam kochani za świąteczne życzenia i pamięć- buziaki wieeeelkie
rewelacyjne ;) podziwiam to Twoje koszyczkowanie... :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci po cichu umiejętności robienia koszyczków. Śliczne są :-))
OdpowiedzUsuńJej, koszyczki cudne :) Również zazdroszczę takiej umiejętności! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudowne są te Twoje koszyczki.
OdpowiedzUsuńBoskie koszyczki! Piękne sa
OdpowiedzUsuńEkstra koszyki!
OdpowiedzUsuńpiękne !
OdpowiedzUsuńOj ja też się strasznie objadłam :). Koszyczki Tamarko są prześliczne :).
OdpowiedzUsuńJa też podziwiam nie od dziś Twoje koszyczki i tez zazdroszczę, bo nie umiem ;-)))
OdpowiedzUsuńŚliczne koszyczki:))Pozdrawiam wiosennie:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w takim kolorze jest im najbardziej "do twarzy" są dzięki temu takie uniwersalne,zresztą Twoje koszyczki zawsze są śliczne!!
OdpowiedzUsuń...zielony koszyczek stoi u mnie na biurku i jest równie śliczny, taki radosny i wiosenny, a z wianuszka zrobiłam stroik na stół. Do środka włożyłam dużą świecę i wygląda SUPERAŚNIE!
OdpowiedzUsuńCudne koszyczki! :)
OdpowiedzUsuń