Rozpoczynając ten post muszę koniecznie najpierw podziękować za wspaniałą paczuszkę, którą otrzymałam od Ulki:-)
Wiele radości mi nią sprawiłaś Kochana.
W życiu bym się nie spodziewała, że z tak daleka do mnie przykica "zajączek wielkanocny"
Teraz mam i ja Twoje cudeńka decu- PIĘKNOŚCI - Dziękuję
Ślicznie też dziękuję Edzie, AgnieszceMD oraz Nerulce za wspaniałe karteczki z życzeniami- to są arcydzieła
Oj pozazdrościć Wam tylko mogę takiego talentu do karteczek.
Przykro mi tylko , że ja nie wysłałam nikomu ...
A z tych nowości, o których mowa w tytule, to to , że skończyłam tygryska
Czeka teraz razem z zebrą na oprawę.
Zastanawiam się tylko, czy będzie to antyrama, czy kupię jakieś 2 podobne rameczki. Jak oprawię to pokażę:-)
Zabrałam się też za coś nowego, czyli lepienie z masy solnej- hahha
tu jak schną
a tu jak już pomalowane moje pierwsze twory, które nie są moim pomysłem tak do końca(chodzi mi o baranki), zobaczyłam je kiedyś na picassa, nie chcę by ktokolwiek mnie o coś posądził. Bo teraz to robi się nagminne- niestety
i pomyślałam, spróbuję podobne zrobić
Stawiam w tym temacie pierwsze kroczki, ale zadowolona jestem jak dzieciak- fajna sprawa
Miłego dalej przygotowywania świąt...ja dziś już padam z nóg, ale dzięki córeczkom obrobiona jestem jak nigdy:-)
papataki FiolQak
Tamaro, WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
OdpowiedzUsuńO lepienie z masy solnej jest bardzo fajne i przyjemne, oczywiście kiedy nasze prace nie pękają przy suszeniu się. Kiedyś sama robiłam aniołki z masy solnej, ale tylko w pracy, jakoś nigdy nie przeniosłam tego do domu, sama nie wiem dlaczego. Baranki wyszły bardzo łanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również życzę Wesołych Świąt:)
dostałaś super niespodziankę :), cieszę się, że karteczka Ci się spodobała :). Ciekawa jestem jak oprawisz swoje zwierzaczki, a ozdoby z masy solnej są superowe :).
OdpowiedzUsuńSuper upominki. Mnie urzekły Twoje hafty i już czekam na odsłonę po oprawie :)
OdpowiedzUsuń