Po długiej nieobecności trochę zdjęć.....

Co by tu napisać, gdy minęło tyle czasu i nie wiem jak zacząć ?

......................................................................................................

Przez tyle lat pisania na fiolkowych sprawkach, nie miałam chyba tak długiego przestoju jak teraz.

Cudne lato, które rozleniwiło mnie do reszty jest tego niezmienną przyczyną. Bo jak tu siedzieć, przed kompem, gdy można dużo czasu pobyć na dworze, pielić, zbierać, zaprawiać dary z własnego ogródka.

Do tego wspaniałe słońce, które kusi swoimi promieniami....

a że jestem szczęśliwa to już nie raz wspominałam....

że mam wspaniałą, kochaną rodzinkę, dla której wszystko mi się chce :) to też już wspominałam, prawda ?

że kocham, tego faceta, który daje mi wszystko czego w życiu mi trzeba, to też

już mówiłam ?

 

 

który , nawet w morzu wyłowi dla mnie rybkę :) :) :) :)       ubaw z tym zdjęciem mieliśmy po pachy :) :)

ale, że zrobiłam dużo fajnych rzeczy w czasie nieobecności na blogu, to nie mówiłam :)

 Dziś tylko czerwono :)

 powstały serca w doniczce

oraz takie do powieszenia w ramkach.

Okazje różne, ale podobne,przyjaźń, ślub, rocznica ślubu i po prostu z miłości do drugiej osoby :)

Takie serca mnie osobiście bardzo się podobają i cieszę się przeogromnie , że innym również.

Na koniec serducho dla Was

Dzięki, że mnie dopingujecie kochani

Buźka

FiolQak