Uwielbiam je!!!!
Poprzez zasuszenie jakichkolwiek traw, kwiatów czy innego zielska możemy zatrzymać trochę lata :)
Staram się jak mogę zbierać wszystko co nadaje się do zasuszenia, by potem móc z tego coś wytwarzać.
A pomysłów i możliwości jest niemało :)
chociażby pokazywane wcześniej kule, albo obrazki takie jak te :
Co mi było potrzebne ?
kilka listewek, z których zrobiłam ramkę i tło( u mnie gruba okleina)
suszki
jutowa taśma
zawieszka na tył obrazka
no i farba do pomalowania rameczek
Na pokazanych zdjęciach użyłam jeszcze metody, nie wiem czy się takowa zwie jakoś, ale ja ją nazywam "serwetkową" naklejam np serwetkę, a może i być ręcznik papierowy i trochę marszczę. Póżniej maluję i przecieram
To jak?
lubi ktoś też suszki ?
Ściskam
FiolQak
śliczności!!!:-) jak zawsze:-)
OdpowiedzUsuńPiękne kompozycje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze że chociaż tak można stworzyć sobie namiastkę lata. :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kompozycje!!!
OdpowiedzUsuńpiękne obrazki, warto suszyć kwiaty ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam suszyć kwiaty, trawy, liście itp.
OdpowiedzUsuńŚwietnie je wykorzystujesz :) Pozdrawiam
Okrutnie piękne... :)
OdpowiedzUsuńCudne obrazki .
OdpowiedzUsuńPiękne te kompozycje i pewnie pięknie pachną :), ja próbowałam zasuszyć bez, ale chyba źle się za to zabrałam i nic z tego nie wyszło :(.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://chatapodlasem.blogspot.com/
Pozdrawiam