czwartek, 4 lutego 2010

Okładka pamiątki na chrzest św.

Przyszło natchnienie.....
i powiem krótko powstała okładka pamiątki na chrzest.

Mam juz pomysł co znajdzie się w środku...ale to dopiero jutro;-)

Na razie mam tyle, albo aż tyle
Podoba mi się ten motyw
 
Mam tylko nadzieję, że reszty nie spartolę;-)
I jakoś mi wyjdzie...
Dziękuję za miłe komentarze do poprzedniego posta.
Aniołek był specjalny dla specjalnej osóbki:-)

9 komentarzy:

  1. zapowiada się cudownie a z Twoimi łapkami na pewno nic nie spartolisz czekam na finał :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest piękna, delikatna i elegancka! Baaardzo mi sie podoba:) Ale jak pokażesz całość, to mi dopiero pewnie szczęka opadnie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie to wymyśliłaś i łapki ślicznie zrobiły!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Już teraz bardzo mi się podoba, taka delikatna. A na koniec to pewnie padnę

    OdpowiedzUsuń
  5. Łoł, oj Tamarko Ty to masz genialne pomysły, ta okładka już teraz wyglada ładnie, a jak ją skończyśz tymi zdolnymi łapkami to nam szczęki poopadają. I nie pisz ,że spartolisz bo to nierealne, za zdolna jesteś.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tamarko super pomysł i jakie, to śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo, baaaardzo ładna okładka!Stworzyłaś CUDNOŚĆ!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna okładka, wspaniały haft. Zachwycam się nim, bo takiego motywu, ani wzoru dotąd nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń