piątek, 10 maja 2013

Czym się zajmowałam ostatnio....

Czas  przemknął mi nie wiadomo kiedy i jak...Gdzie on jest tak naprawdę? i dlaczego przede mną ciągle ucieka????
Niewiele mnie w domu.... więcej teraz czasu spędzam na powietrzu. W końcu ogródek nabrał jakiś kształtów i nadaje się do użyteczności :).

Ale i czas zabierała mi praca zawodowa, zdarzyło się pracować po 12 h oraz cały weekend majowy.
 Tak tak, nie pomyliłam się, niby sytuacja w firmie tego wymagała:(Straciłam jednak wiarę w ludzi rządzących u nas, niestety:(  I to całe poświęcenie było za darmo, podobno kiedyś oddadzą nam za to w formie wolnych dni. Chciałabym wierzyć i ufać....
ech....nie będę już tego komentować, bo cieszę , się , że mam pracę i mam nadzieję,
 że wypłata jeszcze będzie.

Nie powiem, że nie działam robótkowo- bo tego nie umiałbym sobie odmówić, ale w większości są to zamówione rzeczy.
Pierwszą "robótką" jaką Wam pokażę są szalupki .

Koleżanka, bardzo twórcza osóbka obchodziła pełne urodziny i mając takich wspaniałych i oddanych przyjaciół jak ona - postanowiła każdego z gości obdarować czymś co będzie im ją przypominało :)
A że Joluś ma od lat ksywkę- "Szalupa".....

To stworzyłam coś na podobieństwo- szalupy- łódeczki
Kilka słów z podziękowaniami  Jolka sama napisała , ja tylko ujęłam je na mini żaglach.
Jak Wam się podoba taka forma?
 
 Że mam kochanego męża, to już nie raz Wam o tym wspominałam. Lubi mi od czasu do czasu coś sprezentować , takie niewielkie prezenciki od serca:) i z zaskoczenia...
tym razem dostałam kalię....

koszyko- doniczka, którą jakiś czas temu zrobiłam świetnie się wpasowała w doniczkę..


koszyczek zrobiony tak sobie, a teraz ma swoje miejsce docelowe:)
Podoba mi się :)


Pozdrawiam Was bardzo, bardzo gorąco
Następnym razem pokażę Wam księgi na komunię :)

FiolQak
 

11 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł z tymi łódeczkami.
    Koszyczek wygląda jak z prawdziwej wikliny. Jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  2. FAJNY POMYSŁ,ŚWIETNE FOTKI,POZDRAWIAM-JOLA

    OdpowiedzUsuń
  3. te łódeczki -super,i koszyczek też bardzo fajny-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł z łódeczkami wspaniały. Też chciałabym dostawać takie niepodzianki od męża. Prawda, że to miłe? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę zrobić inspekcję, ażeby sprawdzić, gdzie te szalupki w swoich domach postawili :) Wytyczne były jasne...- na honorowym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne łódeczki,a niespodzianka od męża ....też bym tak chciała choćby czasami:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. w końcu nowy post:-) śliczne te łódeczki, marnujesz się, jakbyś potrzebowała managera to wiesz gdzie mnie znaleźć:-) piękne kwiaty szczęściaro, buźka:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super łódeczki i świetny pomysł! Kwiaty bez okazji i to jeszcze takie które nie zwiędną- pozazdrościć męża :), koszyczek równie udany! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj-cudowny blog.Bardzo mi się podoba więc zostaję ,i jeśli pozwolisz rozgoszczę się na dłużej.Fantastyczne zdjęcia.Pozdrowienia z Dobrych Czasów przesyła Jola.Miłej niedzieli Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...