poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Minęło kilka dni...aniołek i amorek

Nawet nie wiem kiedy mi minął ten tydzień....cały czas mężulka mam w delegacji, więc domek na mojej głowie.Dobrze, że chociaż córcie pomagają mi i dzielą się się obowiązkami przy karmieniu ptaszków w wolierach:-)Tęsknię okrutnie.....przyznaję się bez bicia, to nie dla mnie życie w pojedynkę;-(
Chociaż dużo mam zajęć, sporo mnie znajomych odwiedziło,  zaczęłam też działać w przydomowym ogródku, to jednak zabijając tęsknotę ....krzyżykuję....;-)
na czerwonej kanwie-zadumanego, zamyślonego- może aniołka;-)

i na kremowej kanwie - amorek
Oba obrazeczki nie wymagały dużo nakładu pracy- a jak cieszą:-)Myślę, że niedługo je do czegoś wykorzystam, ale jeszcze nie mam konkretnego zastosowania:-)

5 komentarzy:

  1. Zakochałam się w Amorku!!!
    Mogę się uśmiechnąć o schemacik??? kasiulek17@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne Aniołeczki, podoba mi się ten taki zadumany :) a Amorek jest taki dziecięco uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten zamyślony (zakochany? wyczekujący?) jest przeuroczy! Ten drugi też piękny, ale jednak ten pierwszy chwyta za serce! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać po tematyce haftów jak bardzo tęsknisz...hafciki urocze,a tęsknota...to dowód ,że kochasz ,a rozstanie jeszcze bardziej scementuje Wasze małżeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tamarko mężuś szybko wróci, a hafciki są urocze :).

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...