bo miłość jest w nas:-)
przez cały rok
teraz tylko burza w mózgu gdzie je powiesić?
czy aby nie za bardzo świąteczne?
Pozdrawiam Was mroźnie
u mnie dziś było -14, a ja szalona na rowerku do pracy pojechałam:-)
myślałam, że niektóre części ciała mi odmarzną:-)
FiolQak
ładniutkie, a może powiesić w sypialni?
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka Siostrzyczko. Serduszka, które w pełni obrazują waszą miłość. Miłość którą siebie na wzajem obdarzacie i przekazujecie innym :-)
OdpowiedzUsuńPiękne serdusia, pozazdrościć pomysłowości. Odważna jesteś z tym rowerem. Teraz przed snem koniecznie jakąś naleweczka się musisz uodpornić przed grypką. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Powieś w przedpokoju, niech Wasza miłość wita każdego gościa! Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńswietne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ;o) Ja bym je powiesiła w korytarzu, najlepiej naprzeciwko lustra, bo gdy będziesz ukradkiem lub specjalnie spoglądać w lustro te dwa serduszka zawsze w drugim planie przypomną Ci Twoją drugą połówkę, no i ukradkiem malutki uśmieszek szczęścia może zagości na Twej twarzy ;o)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne te serduszka:)
OdpowiedzUsuńMam pytanko kiedy zbierasz te szyszki? (w sensie pora roku, albo jaki miesiąc)
Inspiruję się Twoimi pracami, i chętnie takie szyszki bym wykorzystała (mamy ich dużo przy bloku), ale w zeszłym roku za pózno się wzięłam za zbieranie ich:)
Świetny pomysł na serduszka... :)
OdpowiedzUsuńPowieszenie ich w sypialni jest dobrym pomysłem :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny i ciepłe słowa :)
Jakie śliczne z tą koronką...
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka - ja powiesiłabym w korytarzu/przedpokoju. Tak na miłe powitanie przy wejściu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Podziwiam i za serduszka i za rowerek.
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł i cudne wykonanie...jak zawsze zresztą!:))
OdpowiedzUsuńtakie romantyczne!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi sercami :-)
OdpowiedzUsuńPrzy -14 na rowerze?? Zamarzam na samą myśl o tym ;-)
ślicznie te małe szyszki się prezentują. Jestem pierwszy raz na tej stronie i bardzo podobają mi się Pani pomysły.
OdpowiedzUsuń