Najpierw o ...zakochaniu się...
a więc ...zapałałam miłością wielką do "koron" Penelopy
jak tylko natrafiłam na jej wspaniały blog...musiałam.......po prostu musiałam!!! choć jedną z nich wyszyć...
jeszcze nie wyprasowana..ale obfocona..a na tamborku już następna się xxxxx:-)
Zasady zabawy:
1. Napisz, kto Cię zaprosił do zabawy
2. Wymień 10 rzeczy, które lubisz
3. Zaproś kolejnych 10 osób i poinformuj je w komentarzach
do zabawy zaprosiły mnie:
KasiaS ; Ulkaaz ; Renataa25 ; Agnes
lubię...no oprócz moich robótek...
1. ciepłe letnie noce..oświetlone święcą lub płomieniem ogniska, z akompaniamentem gitary(sam troszkę brzdąkam)..z niekończącymi się rozmowami..
2.lubię a raczej uwielbiam się śmiać...)zmarszczki mi się robią od tego;(hahah
3. lubię pływać, szczególnie wieczorami..jak jest cicha tafla wody..słoneczko zachodzi...
4 lubię być romantyczna..otaczać się świecami..kadzidełkami
5 Lubię rozmawiać z moimi dziećmi, mężem..śmiać się i wygłupiać
6 lubię mój rower..którym codziennie jeżdżę do pracy(a i jako jedyna kobitka- jeżdżę po firmie nim- szybko i sprawnie załatwiam sprawy na 2 wydziałach)
7lubię gadać i przebywać z przyjaciółmi, przy winku lub piwku
8 lubię muzykę....ciągle się nią delektuję i nabieram sił poprzez jej słuchanie
9lubię wszelkie imprezy...koncerty...zabawę
10 lubię żyć i cieszyć się...tak po prostu
a do zabawy zapraszam:
wszystkie dziewczyny, które nie brały udziału, a chcą...bo niestety ale w większości bym się powtarzała:-)
Mam nadzieję , że podołałam zabawie:-)
Buziaczki Kochane za zaproszenie
A na koniec dzisiejszego pościku przedstawię Wam jeszcze wianuszek, który zrobiłam dzisiaj w chwili natchnienia:-)
Zawisł już na drzwiach wejściowych....
Podoba mi się...jest taki lekki...
Mam nadzieję, że wytrwałyście i sie nie zanudziłyście czytając co tu dziś nasmarowałam.
Pozdrawiam i uśmiechów bez liku ślę...na Nowy Rok Szkolny również:-)
FiolQak
Widzę, że dużo dziewczyn lubuje się w koronach :).
OdpowiedzUsuńTaka widzę jest z Ciebie rozrywkowa romantyczka :).
Wianuszek jest cudny :).
mnie też się podobały te korony u Penelopy... mają w sobie to coś...
OdpowiedzUsuńWianuszek może jeszcze przywoła jakieś resztki lata,bo obecnie u nas to "lepiej z domu nie wychodź":)Życzę jak najwięcej takich radosnych chwil jak LUBISZ:))
OdpowiedzUsuńKorona ekstra. A wianek boski. Muszę poszukać u siebie na działce tej Miechunki.
OdpowiedzUsuńŚwietny wianek, taki bardzo letni jeszcze choć coraz częściej mam wrażenie że jesień natarczywie zaczyna pukać do drzwi. Korona równie śliczna. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie,za niezwykle mily komentarz na mojej stronie. Ogromnie sie ciesze,ze znow widze wspaniale wykonanie jednego z moich wzorkow.
OdpowiedzUsuńWspomnialam juz na swoim blogu o tym,ze czesto odowiedzam Twoj blog Fiolquak i wciaz zachwycam sie niezwykle ciepla atmosfera, ktora tutaj stworzylas. Gratuluje wspanialych prac i zycze milego popoludnia...Ania
Zapraszam do zabawy "Lubię". Szczegóły u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńWitaj Siostrzyczko. Twoje prace jak zwykle budzą podziw i są przepiękne,więc pozwolę sobie na dodanie krótkiego komentarza. Nie znam się na wyszywaniu, ale to co robisz jest piękne i godne naśladowania :-)
OdpowiedzUsuńPiękny wianek. Takie pożegnanie lata, powiało już lekko jesienią.
OdpowiedzUsuń