Wymianka u Agi oraz mój patent na bombki z mchu:-)

hej hej, ho ho:-)

dzisiaj już nie bedę pokazywać wianków, bo pewnie się zanudzałyście:-)oglądając mojego bloga;-)

Jednakże związku z tym , że moja paczuszka z wymianki aniołkowej dotarła, mogę pokazać co wysłałam, 

 wyhafciłam małą zawieszkę z inicjałami obdarowanej:-)maleństwo, a tak mi się dobrze xxx jak nigdy;-)

a, że podarowałam również małą bombkę z mchu....pokażę wam jak łatwo taką zrobić;-)

Tak jak już wcześniej kiedyś wspominałam, robiąc porządki jesienne u siebie w ogrodzie i u rodziców nazbierałam sobie trochę mchu. Nie jest może on taki rewelacyjny jak to można dostać w kwiaciarniach, czy sklepach florystycznych, bo to mój taki niepotrzebny"chwaścik', ale podoba mi się. 

potrzebne będą:-)

mech, stara gazeta(może być ulotka;-))

drucik florystyczny, albo kordonek, tudzież mocna zielona nić;-)

myślę , że powyższe zdjęcia nie muszą być opisywane. Dodam tylko iż dopiero jak obwinę kulkę  z papieru mchem obwiązuję ją nicią.

mocno, wtedy mech się dobrze trzyma

z takich bombek można stworzyć fajne dekoracje na święta

np można taką bombkę pstryknąc złotym sprayem i posłuży nam jako samodzielna dekoracja do stroika, albo do powieszenia.

 pokażę jaką ja stworzyłam bombkę

naturalne dodatki, jak szyszki, bukszpan, igliwie...

wstążki perełki...wszystko co chcecie;-)można naklejać

i koniecznie psiknijcie lakierem, nie będzie się sypać:-)

Myślę, że pomysł fajny;-)Może ktoś skorzysta

No i nie mogę nie powiedzieć, że Wasze komcie są dla mnie ogromną motywacją by pisać i pokazywć co u mnie;-)się dzieje

♥♥♥Dziękuję i przesyłam tysiące ciepłych uścisków♥♥♥

FiolQak