Dzięki mojej kochanej psiapsiółce,która to wszytko zorganizowała,
mogliśmy zabrać chętne dzieciaki z naszej firmy do parku linowego w Malborku
Mieliśmy, bo wśród nas był również rodzic płci innej:)pozdrawiam Krzysiu:)pod opieką 54 dzieciaczków w różnym wieku. Ja nie wiadomo czemu przygarnęłam grupkę tych starszych:)
świetni byli, bardzo sprawni i pojętni
bowiem, po krótkim instruktażu....
który każdy musiał przejść...
zaczęła się wspinaczka:)
i pokonywanie najprzeróżniejszych torów przeszkódCzy się dziewczyny bały?ależ skąd!!!!
Frajdę miały niesamowitą:)
Tutaj jeszcze psijaciółki po przebytej trasie:)
Napomknę iż kolega dziewczyn zapytał się mnie wprost
"mogę mówić do Pani "teściowo"?
Domyślacie się pewnie jaka mogła być moja reakcja?
myślałam, że pęknę ze śmiechu;)
Fajną grupkę dzieciaków miałam, naśpiewałam się z nimi , nawygłupiałam, że ho ho
Po parku, pojechaliśmy jeszcze na grilla do stadniny oraz na jazdę końmi i bryczką
Warto było pojechać
Pozdrawiam
FiolQak
Szkoda,że mnie nie wzięliście ze sobą;-))))))
OdpowiedzUsuńAle fajna wyprawa;-)
OdpowiedzUsuńI ja chętnie bym się z Wami zabrała;-)))
Pozdrowienia ślę.
ja Cię uduszę:-)
OdpowiedzUsuńA która z córek to ta wybrana? :D
OdpowiedzUsuńŚwietna frajda!
A ja myślę,że dzieciaki powiedziały:Fajną opiekunkę mieliśmy! :)) "
OdpowiedzUsuńZdjęcia pokazują,że zabawę miały przednią,jak tak patrzę to sobie myślę...ja też bym tak chciała;) tylko to z moim strachem:0 ?
Super , po minach widać jak świetnie się bawiliście :)
OdpowiedzUsuńCzytając recenzję z wypadu linowego czułam się , jakbym była tam razem z Wami ! Super przygoda ;)
OdpowiedzUsuńTeściowo? No ładnie dziewczyny sobie poczynają... xD A zdjęcia super, pewnie było świetnie :)
OdpowiedzUsuńale swietny wypad ,tesciowo.;)
OdpowiedzUsuńFajna wyprawa, sama bym się tak pobawiłam ale u nas nie ma takich atrakcji :( Kochana , ale drugą dziewczynę ja rezerwuję dla Łukasza.
OdpowiedzUsuńZdradzicielka :-):-):-)
OdpowiedzUsuńTrafiłam przypadkiem i ... wpadłam po uszy :) Piękny, klimatyczny blog.. uwielbiam, kocham takich ludzi jak Ty! Co czas mają na bieganie po łące, co zbierają (i grają w!) zielone, co zmajstrować z tego zielonego też coś "umią" ;) Dobrze się poczułam tu będąc więc ślad po sobie zostawiam. I zaglądać będę, oj będę :)
OdpowiedzUsuńZostawiam też serdeczności. Garść całą! :)
Ania
www.mieekkiekaapciee.blox.pl
A dodać zapomniałam.. w tym parku linowym też byłam, dwa lata temu :) Zabawa przednia! Chociaż ja bawiłam się głównie w fotografa ;P
OdpowiedzUsuń