znów coś wymyślonego przeze mnie...
A zaczęło się od pudełka...
Kiedyś wydrukowałam sobie szablonik znaleziony w sieci
nakleiłam go na troszkę grubszy papier, wycięłam i skleiłam
postał sobie troszkę, z nadzieją, że kiedyś się przyda:)
No i nadarzyła się taka okazja....
2-gie urodzinki synusia znajomych:). Wymyśliłam sobie, że mogę w niego włożyć lizaczki i cukierki, które Michaś uwielbia:)
do stworzenia słodkiego bukieciku potrzeba niewiele- klej, cukierki, lizaki czy gumy, kwiatuszki z ozdobnego dziurkacza i chęci:)
Papierowe kwiatki nabić na lizaki i powkładać- poprzyklejać do pudełka:)
Przyozdobić:)
a "dupcia" misiaczka- pudełka wygląda tak:
Prawda, że słodki?
Pozdrowienia
FiolQak
Śliczny słodki prezent.Też bym taki chciała!Pycha!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsuper słodko to wygląda:)pozdrawiam Ciebie Tamarko:)
OdpowiedzUsuńprzesłodki!
OdpowiedzUsuńTy Tamaro to masz świetne pomysły. Super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
przesłodki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Taki prezencik dla Michasia to na pewno wielka radość.Jest cudny,kolorowy i taki wesoły,oj Ty Tamarko zawsze masz głowę pełną wspaniałych pomysłów.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńoj słodki ,słodki :)super bukiecik :)
OdpowiedzUsuńSłodki , słodki , nawet bardzo. A jaki śliczny , szkoda jesć . Rewelacyjny pomysł.
OdpowiedzUsuńTwój blog, to kopalnia pomysłów:) Pozdrawiam Bella Od Bliźniaków:)
OdpowiedzUsuńSłodki i świetny:)
OdpowiedzUsuńNa pewno Michałek był zadowolony co?
Siostrzyczko Kochana:-) Ty to jednak nosisz tą swoją, śliczną główkę nie od parady :-):-):-)Zawsze miewasz genialne pomysły:-)
OdpowiedzUsuńSłodziak na maksa :)
OdpowiedzUsuńAle w sumie to się cieszę, że moje dzieci do tej pory nie wiedzą co to jest lizak :D