poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Jaja z róż:)

Kiedy???????????
No powiedzcie mi kiedy ja mam coś pisać?????????
jak ja cały czas zajęta jestem...
 a to praca zawodowa, a to praca w domu, teraz jeszcze ogród doszedł do listy....
a moje robótki?
ech...szkoda słów , by znów gdybać, że się nie ma czasu.
Ja to nie wiem jak i gdzie czasem żyję, macie takie coś? czy tylko ja taka dziwaczna jestem?

Dziś zaaplikuję Wam kilka zdjęć z prac wielkanocnych:)

odkąd poznałam się i zaprzyjaźniłam z krepina włoską, cały czas obmyślam, jak można te cudne różyczki wykorzystać

oczywiście znów w moich doniczkach, które pomalowałam kilkoma rodzajami farb, trochę w między czasie poszedł w ruch papier ścierny i wyszło coś co mnie zadowoliło i doniczki wyglądają  bardzo ciekawie.

wystarczy okleić styropianowe jajo kilkunastoma różyczkami

dodać piórka, sizal, lub sianko

I ozdoba jak się patrzy:)
Choć pewnie , nie każdy gustuje w takich rzeczach...

A mój kot tam i tak wie swoje- najlepiej jest w kuchni na ciepłym parapecie z głową usadowioną na najnowszej doniczce z motywem lawendy:)
 takiemu to dobrze...na wszystko ma czas:):)
wie co to błogie lenistwo:):)
Dużo czasu i ciepełka Wam życzę:)
Powodzonka i pozdrowionka

FiolQak

ps. Florentynko- może teraz lepiej pokazałam doniczki?
mam nadzieję, że tak, buziaki:)


10 komentarzy:

  1. Niezmiennie zachwycają mnie róże które tworzysz:) Pięknie je eksponujesz Tamarko w efekcie czego oczu oderwać nie można:) Kocurek świetny- moja staruszka parapetu w kuchni nie lubi, bo lufcik często otwarty ale za to nie odpuszcza krzeseł kuchennych z poduszkami. Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego dobrego. Aha! jeśli w tym zabieganiu dobrze się odnajdujesz to niech trwa, lepsze to od nudy wpędzającej w stany depresyjne:)Choć czasami pamiętaj by na chwilkę zwolnić i wziąć relaksacyjny oddech :) Buziolki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to samo praca dom dzieciaki i do tego mąż nie najlepiej się czuje.Mam nadzieję że mu przejdzie piękne krepowe cudeńka, też uwielbiam krepę ale ostatnio na nic nie mam czasu w pracy jakoś ten czas powoli leci.W domu zupełnie odwrotnie.POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiego zapału do tworzenia piekności i to w ilościach hurtowych ,jak Ty to robisz ,to mało kto ma .Też czasami zazdroszczę moim czworonożnym przyjaciołom tego leniwego,beztroskiego życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. FiolQak miło mi,ze ktoś tak blisko mojej miejscowości się znalazł
    jestem z Grudziądza :)
    I mam od kogo się uczyć , bardzo ładnie sobie radzisz z rękodziełem :)
    Jest szansa na spotkanie :p :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj bardzo mi sie podobaja Twoje rózyczki,kiedys próbowałam zrobic podobne z cienkiego papieru,jakoś wyszły,czyli byle jak :)Twoje sa idealne!

    OdpowiedzUsuń
  6. sliczne te jaja rozyczki

    ale kocik slodkosci do schrupania i tulenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię róże z krepy, jednak nie wpadłam, aby zrobić jajko w różyczki. Świetny pomysł i wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam ,wspaniale te Twoje papierowe różyczki !!! Mnie najbardziej podobają się białe :)
    Czy możesz napisać mi na maila czy można u Ciebie zamówić 5 takich białych różanych kulek i ile by to kosztowało ?
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj ! Ja to się cieszę, że jeszcze ktoś tak ma jak ja, bo ja też niewiele mam czasu na swoje zamiłowania. A że nie jestem sama, to jest mi trochę lepiej i raźniej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...