Moi Kochani,
dziś pokażę Wam co też zrobiłam wczorajszego wieczoru:):)
Miniaturowe budki-domki dla ptaszków:):)
Myślę, że już mogę pokazać, choć jedna z budek trafi do dzisiejszej solenizantki.
Mam nadzieję,że się jej spodoba prezencik.
Budki wykonałam ze sklejki, są miniaturkami:) mają zaledwie 6,5cm na 11,5cm.Ta powyżej jest taka na kijku- by można ją wbić np. w skrzynkę na balkonie
Powstały 3 różne. Choć nie powiem, że cały czas na mysli miałam solenizantkę, by było w jej ulubionych kolorkach.
Frania widzisz tą czerwień?
wypaliłam napis"Home sweet home" , a z drugiej strony serduszko.
Wypalarkę kupił mi kolega w Lidlu- naprawdę fajna sprawa takie wypalanie:):)
Na daszku jest kora. Przykleiłam ją klejem na gorąco. Troszkę mi z boku wylazł, ale to niechcący:(:(
Do następnej budki dodałam oprócz kory trochę ususzonej trawy
też pobawiłam się wypalarką, a i kolorek jest odmienny od poprzednich:):)
Fajnie wiszące, dyndające, ale raczej zrobione z myślą o powieszeniu ich na tarasach lub balkonach
Nie muszę pewnie opisywać krok po kroku, bo to naprawdę nietrudne:):)
Wystarczy wyciąc odpowiedni kształt niekoniecznie taki jak ja i skleic poszczególne fragmenty.
Potem to już jak w duszy gra:):)
A tak zapakowałam i wyruszyła w świat
100 lat Franczesko:):):)
Podejrzewam, że jeszcze kilka ich zrobię- fajny prezencik dla znajomych będzie:)
Pozdrawiam Was Kochane i dziękuję, za komentarze pod poprzednimi postami- dodają powera, a jak jeszcze komuś się przydaje to co opisze, to mnie uskrzydla i....i dalej chce mi się;):):)
FiolQak
No popatrz, komentarze uskrzydlaja? To dlaczego sama ich nie zostawiasz u innych:P
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie!
Anka
o Ty Piegusińska:):)potrzebujesz moich komentarzy?Ty? pisząca takiego zajefajnego bloga? obiecuję poprawę w takim razie, buziaki:):)
OdpowiedzUsuńNo wiesz, co? Ja z kazdego komentarza sie ciesze:) A tych od Ciebie to ostatnio nie ma!!!!!!!! :(
Usuńale już się pokalałam i obiecałam nadrobić:):)
UsuńCiekawy prezent, piękne budki :) solenizantka na pewno będzie zachwycona :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńInuś, też myslę, że fajny prezent- a czy Frani się spodoba?hmmmmmmmm...myzllę że tak ona taka szalona jak ja i lubi różne duperelki:):):)
UsuńŚliczniusie są te budki!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki.
A dziękuję , dziękuję- ja chciałabym się w końcu nauczyć takie cuda jak Ty robisz:)
UsuńBudki śliczne , ale ptaszki prawdziwe się tam nie zmieszczą... To tylko taka miła dekoracja :)Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńTak Uleńko, to jest dekoracja, budek mi nie trzeba hihi, w wolierach mój mąz ma ich sporo i nawet zalęgmnione są:)
UsuńMoje budki sa tylko ozdobą?:):)
Niestety kochana przesyłka nie dojechała (:chyba musimy zmienić kuriera :)bo ten nasz coś nawala :)no super widzę tę moją czerwień ale wiesz ta niebieska też jest niczego sobie :)no i gdyby nie kolega z Gdyni to byś mi takiego superowego prezenciku nie zrobiła :)dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFranczesko przykro mi, że tak się stało- ale w biureczku czeka:):)liczy się pamięć, co nie?a nawet i bez kolegi zrobiłabym prezencik- moja Ty złosliwa mała Mi::):)buziolki w Twój Ciężarowy brzuszek:):)
Usuńale zrobiło się świątecznie :)
OdpowiedzUsuńwow, jakie urocze te domeczki :)nie dziwię się Frani ...
OdpowiedzUsuńteż bym się ucieszyła z takiego prezentu ...
pozdrawiam serdecznie