Produkcja trwa.....
w wersji mniejszej
oraz takie już troszkę większe...
podobają się:-) nie tylko mnie, ale i innym:-)
Bardzo sie z tego faktu cieszę, bo radość przy ich ozdabianiu jest bezcenna:-)
U mnie tak dużo spraw się dzieje...
ale robienie tych kul to naprawdę wynagradza wszystko:-)
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa, które zostawiacie
wiele uśmiechu Wam ślę
FiolQak
świetne są te kule:) Może zdradziłabyś jak je robisz i zrobiłabyś na blogu jakiś tutek??
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana Siostrzyczko:-)Zawsze dokładam wszelkich starań, pamiętaj o tym:-)Zgadzam się z moją przedmówczynią, mogłabyś zrobić na blogu jakiś tutek, cokolwiek by to oznaczało to się z nią zgadzam i z Tobą też. Widzę, że produkcja mchowych kulek ruszyła pełna parą, a czy wiesz, że mech jest pod ochroną?:-)Nie bój się, nikomu nie powiem:-):-):-)Przecież wiesz:-):-):-)
OdpowiedzUsuńsliczne tez sbie walne a co tam
OdpowiedzUsuńJakie fajne! Jeszcze takich ozdób nie widziałam. Wcale się nie dziwię, że się podobają :-))
OdpowiedzUsuńpiekne sa te kule....
OdpowiedzUsuńsuper super super
OdpowiedzUsuńEfekt Twoich starań wspaniały,ale najważniejsze,że sprawia Ci to Tamarko przyjemność.Mam nadzieje,że to wszystko co się u Ciebie "dzieje" to same dobre rzeczy?
OdpowiedzUsuńPiękne kule. Masz zgrabniutkie i twórcze rączki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
PS mam pytanko z innej beczki: jak włączyć na blogu You might also like??? Mój mail to anusiakrawczyk@wp.pl
Aaannusia- odbierz maila:-)
OdpowiedzUsuńUlkaz- u mnie tak różnie, ale mogło by byc gorzej
Przepiękne te kule.Kiedy Ty to wszystko robisz?Obrazek z Twego wzorku jusz wyszyłam,wyszedł super.Pozdrawiam dorotanes
OdpowiedzUsuńWow! jakie śliczne. Ty jak się za coś weźmiesz, to powstają same cudeńka. Wiosna, ach wiosna ... zagościła u Ciebie już na dobre :)
OdpowiedzUsuń