Cały czas próbuję moich umiejętności wyplatania.Jestem samoukiem i nie zawsze to co wyplotę jest ładne.
Ale tym razem chyba udało mi się stworzyć całkiem względnie dobrze koszyczki - zajączki:-)
jeden jest ciemniejszy, drugi jaśniejszy
Oba są śmieszne - tak uważam i zarazem fajnie się prezentują:-)
Zwyczajnie mogą posłużyć jako prezenty dla dzieci na święta:-)
I co Wy o takim wykorzystaniu koszyków sądzicie?
Pozdrawiam wszytkich
FiolQak
Śliczne koszyczki, idealne, aby nasypać czekoladowych jajeczek, dla dzieciaczków :)
OdpowiedzUsuńJa krótko :
OdpowiedzUsuńZAJEBISTE!!!
Kochana Siostrzyczko:-)Pomysł z zajączkami Wielkanocnymi jest jak najbardziej na czasie i bardzo pomysłowy. Muszę Ci jednak powiedzieć, że jesteś kłusownikiem:-)Zajączki są pod ochroną w obecnym czasie a Twoje raczej na żywe nie wyglądają:-):-):-)Igrasz z losem Siostrzyczko, najpierw mech a teraz zajączki:-):-):-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te koszyczki ,bardzo wesołe myślę ,że będą idealne na prezenty dla dzieci:)
OdpowiedzUsuńswietne.tez probowalam hehe ale najgorzej idzie mi robienie rulonikow
OdpowiedzUsuń.a twoj sa takie rowniutkie .na przenty super i duzym jakiem czekoladowym ;)
Świetne koszyczki.Idealne na słodkości albo pisanki.Pozdrawiam wiosennie.dorotanes.
OdpowiedzUsuńAleż te koszyczki zajączkowe są piękne,aż się sama mordka do nich uśmiecha:))
OdpowiedzUsuńKoszycvzki bardzo pomysłowe, już czekają na świąteczne słodkości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajne te twoje zajace pięknie sie prezentujapozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne koszyczki i takie równiutkie. Ja raz próbowałam i jakoś ciężko mi to szło :) może kiedyś się jeszcze za nie zabiorę, ale to skręcanie rurek mnie wykańcza :)
OdpowiedzUsuńMoim dzieciom zajączki się bardzo spodobały, więc myślę, że wszystkim pozostałym spodobają się również :)
Cudne i bardzo pomysłowe,można w nich umieścić kolorowe pisankinp.Podziwiam wszystkie Twoje wyplatanki!:)
OdpowiedzUsuńSa przesliczne!
OdpowiedzUsuńNie no, bomba po prostu :D
OdpowiedzUsuńSłodkie te zającki
OdpowiedzUsuńCUDO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!