3,2,1 akcja.
Cześć, tu Domiś, starsza z córek mojej najlepszej pod Słońcem Mamci ! :)
Czyli Waszej ukochanej Fiolqak ;]
Wbijam,ponieważ Mamcik pojechała do Hamburga z moim Tatusiem w trasę :)
Jest jeden plus! Nie zabrała mi aparatu ! :D
Jest to wielki plus, bo ja nie umiem bez niego normalnie funkcjonować, bo kiedy go nie mam to jest coś świetnego do fotografowania ;)
Chciałabym tu baardzo mocno podziękować jeszcze po raz kolejny za wsparcie i wytrwałość ze mną, przed kupnem obiektywu . Dziękuję Wszystkim! ;**
___________________________________________________________________________________
Mamcik ogólnie nie tworzy już takiej wielkiej ilości cudeniek,ale brak czasu,zmęczenie po powrocie z pracy... a jednak znajduje chwilkę na robienie małymi kroczkami czegoś urokliwego.
Przedstawiam Wam Aniołka :
Cześć, tu Domiś, starsza z córek mojej najlepszej pod Słońcem Mamci ! :)
Czyli Waszej ukochanej Fiolqak ;]
Wbijam,ponieważ Mamcik pojechała do Hamburga z moim Tatusiem w trasę :)
Jest jeden plus! Nie zabrała mi aparatu ! :D
Jest to wielki plus, bo ja nie umiem bez niego normalnie funkcjonować, bo kiedy go nie mam to jest coś świetnego do fotografowania ;)
Chciałabym tu baardzo mocno podziękować jeszcze po raz kolejny za wsparcie i wytrwałość ze mną, przed kupnem obiektywu . Dziękuję Wszystkim! ;**
___________________________________________________________________________________
Mamcik ogólnie nie tworzy już takiej wielkiej ilości cudeniek,ale brak czasu,zmęczenie po powrocie z pracy... a jednak znajduje chwilkę na robienie małymi kroczkami czegoś urokliwego.
Przedstawiam Wam Aniołka :
Co wieczór stawiała kilka "xxxx" i wyszło cudnie moim zdaniem :] Co prawda nie jest jeszcze w pełni skończony (oprawiony itp), ale widzę dla niego pomyślną przyszłość :D
Zdjęcia, rzecz jasna, robiłam ja .
Dodatkowo, w upalną niedzielę,jednocześnie się opalając, Mamcik wyplotła dwa poniższe koszyczki. Również czekają na całkowitą gotowość do pożytku.
Zdjęcia, rzecz jasna, robiłam ja .
Dodatkowo, w upalną niedzielę,jednocześnie się opalając, Mamcik wyplotła dwa poniższe koszyczki. Również czekają na całkowitą gotowość do pożytku.
___________________________________________________________________________________
Dzisiaj byłyśmy z Mamcikiem na zakupach :-)
100%wo się udały. Dziękuję :)
I w końcu mam jakieś porządne kolczyki do ucha,brwi i ust.
Niekoniecznie wszystkie dla mnie,ale na koloniach wiele może się wydarzyć i nie jednego mogę przekłuć :p :)
Z niecierpliwością wyczekujcie posta Fiolqak, bo czeka dla Was niespodzianka,ale nie moja brocha wygadać :P
A jeśli macie ochotę pooglądać moje zdjęcia, to zapraszam na fotobloga KLIK
lub blogspota KLIK (taaak,tu też jestem :) )
Na marginesie zachęcam do komentowania :)
Życzę miłego wieczoru, a właściwie większość z Was przeczyta ten wpis w sobotę,więc Miłego Dnia ! :)
Nie jestem dobra w pisaniu postów,ale komentujcie,udowadniając,że wpis nie jest aż taki nudny :)
Buziaki !
Domiś.
Domiś - wpis jest super! Przeczytałam z wielką uwagą i uśmiechem.
OdpowiedzUsuńAniołek jest prześliny! Pozdrów Mamcika :-)
Posiadanie dorosłych córek,ma jeden duuży plusik, można zostawić je i pojechać sobie... z mężem, zwiedzać świat;-)
OdpowiedzUsuńAniołek wprost wymiata ! Jestem zakochana w nim od pierwszego wejrzenia:) Jeśli możesz udostępnić wzór bedę Ci bardzo wdzięczna.
OdpowiedzUsuńWpis jest super, a mama stworzyła ślicznego aniołka:) a
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik i koszyki urocze!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia dla Mamcika:-)Aniołek już jest śliczny, a z pewnością po ukończeniu będzie jeszcze lepszy. Pozdrowienia również dla Ciebie Domiś:-)
OdpowiedzUsuńAniołek cudny!!!! Ale ja, przede wszystkim będę piała hymny pochwalna nad koszykiem, bo takie cudeńka to mało kto potrafi zrobić!!!! Domisiu, pozdrawiam Cię serdecznie!!!! Eda
OdpowiedzUsuńZajrzyj na maila :) Poslałam metryczkę :)
OdpowiedzUsuńA ja poproszę o wzorek aniołka z nagłowka :)
Pozdrawiam
Domiś piękny wpis. Zdjęcia śliczne. Z niecierpliwością czekam na kolejne wspaniałe prace Twojej mamy. Z tego co pokazałaś widać, że wena wraca. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDominiko pozdrawiam Cię serdecznie, wpis wyszedł Ci rewelacyjnie. Haft jest śliczny, mama tworzy cuda !!! Buziaki z Podhala :)
OdpowiedzUsuń