piątek, 1 lipca 2011

Dmuchawce, latawce,wiatr... ;)

3,2,1 akcja.
Cześć, tu Domiś, starsza z córek mojej najlepszej pod Słońcem Mamci ! :)
Czyli Waszej ukochanej Fiolqak ;]
Wbijam,ponieważ Mamcik pojechała  do Hamburga z moim Tatusiem w trasę :)
Jest jeden plus! Nie zabrała mi aparatu ! :D
Jest to wielki plus, bo ja nie umiem bez niego normalnie funkcjonować, bo kiedy go nie mam to jest coś świetnego do fotografowania ;)
Chciałabym tu baardzo mocno podziękować jeszcze po raz kolejny za wsparcie i wytrwałość ze mną, przed kupnem obiektywu . Dziękuję Wszystkim! ;**


___________________________________________________________________________________
Mamcik ogólnie nie tworzy już takiej wielkiej ilości cudeniek,ale brak czasu,zmęczenie po powrocie z pracy... a jednak znajduje chwilkę na robienie małymi kroczkami czegoś urokliwego.
Przedstawiam Wam Aniołka :





Co wieczór stawiała kilka "xxxx" i wyszło cudnie moim zdaniem :] Co prawda nie jest jeszcze w pełni skończony (oprawiony itp), ale widzę dla niego pomyślną przyszłość :D

Zdjęcia, rzecz jasna, robiłam ja .
Dodatkowo, w upalną niedzielę,jednocześnie się opalając, Mamcik wyplotła dwa poniższe koszyczki. Również czekają na całkowitą gotowość do pożytku.







___________________________________________________________________________________

Dzisiaj byłyśmy z Mamcikiem na zakupach :-)
100%wo się udały. Dziękuję :)
I w końcu mam jakieś porządne kolczyki do ucha,brwi i ust.
Niekoniecznie wszystkie dla mnie,ale na koloniach wiele może się wydarzyć i nie jednego mogę przekłuć :p :)

Z niecierpliwością wyczekujcie posta Fiolqak, bo czeka dla Was niespodzianka,ale nie moja brocha wygadać :P

A jeśli macie ochotę pooglądać moje zdjęcia, to zapraszam na fotobloga KLIK
lub blogspota KLIK (taaak,tu też jestem :) )
Na marginesie zachęcam do komentowania :)

Życzę miłego wieczoru, a właściwie większość z Was przeczyta ten wpis w sobotę,więc Miłego Dnia ! :)
Nie jestem dobra w pisaniu postów,ale
komentujcie,udowadniając,że wpis nie jest aż taki nudny :)
Buziaki !
Domiś.




10 komentarzy:

  1. Domiś - wpis jest super! Przeczytałam z wielką uwagą i uśmiechem.
    Aniołek jest prześliny! Pozdrów Mamcika :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadanie dorosłych córek,ma jeden duuży plusik, można zostawić je i pojechać sobie... z mężem, zwiedzać świat;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołek wprost wymiata ! Jestem zakochana w nim od pierwszego wejrzenia:) Jeśli możesz udostępnić wzór bedę Ci bardzo wdzięczna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpis jest super, a mama stworzyła ślicznego aniołka:) a

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny hafcik i koszyki urocze!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdeczne pozdrowienia dla Mamcika:-)Aniołek już jest śliczny, a z pewnością po ukończeniu będzie jeszcze lepszy. Pozdrowienia również dla Ciebie Domiś:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniołek cudny!!!! Ale ja, przede wszystkim będę piała hymny pochwalna nad koszykiem, bo takie cudeńka to mało kto potrafi zrobić!!!! Domisiu, pozdrawiam Cię serdecznie!!!! Eda

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajrzyj na maila :) Poslałam metryczkę :)
    A ja poproszę o wzorek aniołka z nagłowka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Domiś piękny wpis. Zdjęcia śliczne. Z niecierpliwością czekam na kolejne wspaniałe prace Twojej mamy. Z tego co pokazałaś widać, że wena wraca. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dominiko pozdrawiam Cię serdecznie, wpis wyszedł Ci rewelacyjnie. Haft jest śliczny, mama tworzy cuda !!! Buziaki z Podhala :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...