czwartek, 15 marca 2012

znów kula z róż..............

Bardzo mi się podobają kule z różyczek, więc robię je jak tylko czas na to pozwala

Zwijam i zwijam, i skończyć nie mogę......

Ta powstała z myślą o sobie i dla siebie...przecie dla siebie też można coś kiedyś zrobić:P

w ulubionym kolorku- podoba mi się i wystawiłam ją w widocznym miejscu- by cieszyła me oczęta:):)

Zrobiłam też ozdobę do saloniku:) ze starej ogrodowej doniczki.
Po raz pierwszy pobawiłam się w malowanie i przecierki. Może jeszcze nie jest to rewelacja, ale cieszy mnie:)


Więcej pokażę jak ozdobię wiosennie:)
Pozdrawiam
FiolQak

7 komentarzy:

  1. Kochana Toleńka:-) Śliczne i nawet jeśli tylko dla siebie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobają mi się takie różane kuleczki, sama zabieram się za to już miesiąc i nie mogę się zebrać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te kule Tamarko ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. CUDO!!!:-) ach, mieć taką kulę:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczna kula:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. I znowu kolejne cudo stworzyłaś Tamarko :) Po prostu aż oczy cieszy jak się tutaj do ciebie zagląda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękna :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    http://domowerobotki.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...